Po długich namysłach wybrała Sigmę, o czym już pisałam. Niedługo po mnie, pędzle zamówiła również sobie moja Mama, jednak ona wybrała firmę Hakuro.
Chciałabym Wam przedstawić różnice tych dwóch firm i ich pędzli.
Dziś jednak będzie jedynie o różnicach nowych pędzli, już niebawem pokaże Wam różnice tych pędzli po niespełna pół rocznym użytkowaniu.
Od lewej:
-Pędzel do rozświetlaczy HAKURO H13 wykonany z naturalnego włosia. Idealny także do róży, bronzerów. Niezwykle miękki, przybrał kształt jajka. Jak go zobaczyłam pomyślałam że jest zbyt mały.
Do wykończenia marzy mi się większy, ale grunt że mojej Mamie odpowiada:)
Jego wymiary to: 3,5 cm długość włosia, 1,7 cm średnica włosia ( :( jak dla mnie zbyt mało), długość rączki to 14,5 cm.
Cena: 26 pln
Hiro był nim mocno zainteresowany, nie mogłam go z kadru usunąć :) Może czuł więź nazewniczą :)
-Pędzel do podkładu F82 marki SIGMA wykonany z wysokiej jakości włosia syntetycznego. Zdecydowanie mój faworyt!
Idealnie zaokrąglony, niesamowicie gęsty i aksamitnie miękki ułatwi Ci aplikację podkładu płynnego, różu, a także produktów mineralnych!
Długość włosia to 2,4 cm, średnica włosia ok. 3 cm, długość rączki to 13 cm i jest to dla mnie idealna długość, nie za krótki, nie za długi.
Włosie zostało umieszczone w niklowanej, okrągłej skuwce, która jest niezwykle wytrzymała. Pędzel mi ostatnio wypadł i nie ma śladu odkształcenia :0
Niech Was nie zmyli jego kolor, po prostu go nie wykąpałam przed sesją :) BRUDAS!
Trzonek drewniany, pomalowany matową czernią.
Pędzel nie pozostawia nieestetycznych smug, umożliwia perfekcyjną aplikację nawet laikom!
Cena: 16$
-Pędzel HAKURO H51 typu Flat Top przeznaczony do podkładu płynnego i pudru. Jest to pędzel o bardzo gęstym i miękkim włosiem syntetycznym. Ścięty na prosto, ułatwia równomierną aplikację kosmetyku. Idealny do "wcierania" minerałów.
Trzonek tak jak u poprzedników drewniany, pomalowany na czarno.
Długość rączki ok.14 cm, długość włosa 2 cm, szerokość włosa 3 cm.
Cena: 33 pln
I dwa ostatnie pędzle, obydwa przeznaczone do nakładania róży, bronzerów, do konturowania.
-Zacznę od pędzela HAKURO H24 ( biała nasada, przypalany koniec ), który jest wykonany z syntetycznego włosia. Ścięty pod kątem, niezwykle miękki i świetnie leży w dłoni.
Trzonek pędzla wykonany jest z drewna, pokryty oczywiście czarną farbą.
Długość rączki ok.14,5 cm, długość włosia od 2 - 3,3 cm, natomiast średnica włosia to ok. 2 cm
Cena: 26 pln
-Pędzel do podkładu,różu, rozświetlaczy F84 marki SIGMA został wykonany z wysokiej jakości włosia syntetycznego ( nasada przypalana, końcówka rozjaśniana ). Jego włosie jest odpowiednio wyprofilowane i ścięte po skosie, dzięki czemu różu , rozświetlacz czy bronzer aplikują się idealnie. Włosie pędzla jest niezwykle miękkie i aksamitne w dotyku, niczym Hiro :). Włosie utrzymuje srebrna spłaszczona skówka, dzięki czemu nie musimy się martwić że pędzel może zgubić włosie.
Długość rączki to 13 cm, długość włosia 1,8-3 cm, średnica włosia 2,6 cm ( gruuubasss:) )
Cena: 16$
Hiro również zdezorientowany, nie wiedział który wybrać:)
Wszystkie pędzle są niewiarygodne zbite, aksamitnie miękkie, pomimo że profesjonalne to idealne dla laików i różnice są naprawdę nie wielkie.
Myślę że możemy być dumni z rodzimej firmy Hakuro!
Jak się pędzle sprawują po paru miesiącach użytkowania opowiem niebawem :)
Mam ochotę na Sigmę:)
OdpowiedzUsuńDobra ochota :)
UsuńCo tam pędzle! Chcę takiego kiciusia :)
OdpowiedzUsuńHahahahh!:)
UsuńHiro tak naprawdę sam jak pędzel!:)
Mięciutki, wręcz aksamitny, włosie zbite, uprać można, jedynie sierść gubi:) Ale przecie niektóre pędzle też:)
Miałam kiedyś pędzle z Sigmy, ale nie byłam z nich zadowolona. Włosie ciągle wypadało itd...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ojj to szkoda, bo najtańsze nie są:( i taka niemiła niespodzianka.
UsuńMyślę jednak że nie powinnaś się zniechęcać, bo prawdopodobnie miałaś pecha :( Ja nie mam z nimi takich niespodzianek, na szczęście:)
A ja z Sigmy jestem zadowolona i chętnie następnym razem wypróbuję Hakuro.
OdpowiedzUsuńweszłam zainteresowana gorąco nową marką pedzli "HIRO" hahahah a tu zonk:/ a raczej kot:)
OdpowiedzUsuńhahahha:)
UsuńHiro był potwornie zainteresowany pędzlami, nie mogłam go od nich odgonić.
Po tym jak już zdjęcia zrobiłam, dalej ich nie odstępował, baa zasnął w ich towarzystwie:)
Ciągnie mnie ta Sigma oj ciągnie.
OdpowiedzUsuńA jak to zrobiłaś, że h13 jest taki smukły? U mnie sie zrobił strasznie puszysty, mimo, że nakładałam na niego maskę do włosów i myłam delikatnie.
bo jak go fotografowałam był nowy:(
Usuńniebawem zdjęcia pół roczniaków:)
No to ciekawa jestem czy będzie wyglądał tak samo jak u mnie:)
Usuńkupiłyście te pędzle w jakimś sklepie na terenie Zamościa czy przez neta zamiawiane?
OdpowiedzUsuńniestety do kupienia tylko przez sieć :(
UsuńJa mam w planach pędzelkowe zakupy:) A kociak przecudowny:)
OdpowiedzUsuńte pedzle to moje marzenie, muszę sobie na nei założyć konto oszczędnościowe i co miesiąc jakąś kwotę wpłacać.
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na porównanie dwóch firm, ciekawie się zapowiada, bardzo ciekawie, tym bardziej, że po okresie półrocznym, można wiele zauwazyć!
Mam ochotę na Twojego kota :D
OdpowiedzUsuńHiro jest mega leniuchem, więc gdybyś chciała go złapać masz duże szanse:)
UsuńTylko adres musisz znać, bo bywa tylko w domu:P
Sigma mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńbrytek ?! :D
OdpowiedzUsuńpedzle obu firm bardzo lubie i zaluje, ze Hakuro sa dla mnie jeszcze gorzej dostepne jak Sigma...
brytek:)
OdpowiedzUsuńTo prawda że marketing polskich produktów kuleje:(, a myślę że nie jedna firma zrobiłaby furorę w wielkim świecie!
Wilbar, Wikko i Hiro rządzą!:)
Co prawda za kotami nie przepadam, ale muszę przyznac, że Twój jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuńPędzli Hakuro i Sigma jeszcze nie próbowałam ale do podkładu płynnego najbardziej lubię skunksy.
z tego wszystkiego to kot mi sie najbardziej spodobal :d i napewno jest bardziej miekki w dotyku niz pedzeluchy :d heheh
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńrajt:)
UsuńHej zobaczyłam Cię na zdjęciach u OBSESSION i po prostu Twoja kreska i włosy mnie oczarowały WOW, niestety moje kreski nad oczami wołają o pomstę do nieba.
OdpowiedzUsuńP.s. też jestem mama ślicznego chłopca z tym, że mój synek ma 4 miesiące:) nie znoszę kotów, wyjątkiem są koty syberyjskie i widzę, że jesteś jego właścicielką, dobrze że mój mąż nie czyta moich komentarzy bo byłby zazdrosny ;) jestem pod wielkim Twoim wrażeniem, pozdrawiam serdecznie.
ale mi miło czytać takie słowa:)
Usuńkreska na oku jest ze mną już 15 lat, dzień w dzień, więc to już wieloletnia wprawa :) już mi się delikatnie mówiąc znudziła:)
o koku zrobię posta, to iluzja, którą lubię i pokażę;)
kot to rodowity brytyjczyk:)
a Twojego synka chętnie bym zobaczyły <3 już nie pamiętam jak staś był taki malutek :)
Ściskam mocno!
Muszę ćwiczyć częściej te kreski, a czym je malujesz?
UsuńKot śliczny choć ja jestem z tych co wolą psy.
Synka kiedyś pokarzę:)
eyelinerem z Golden Rose:)
UsuńMam 2 te pędzle z Hakuro: ten do rozświetlacza i ten do różu. Do różu kocham a ten do rozświetlacza mnie wkurza bo wypadają z niego włoski :/
OdpowiedzUsuńa to drań!:)
Usuńhakuro ma swietne pędzle sama posiadam 3 do twarzy i jestem MEGAAAA!!! zadowolona, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHiro to ma dopiero włosie ;)
OdpowiedzUsuńHakuro ma naprawdę świetne pędzle :) testuję ostatnio kilka i jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńAle masz pięknego kota! <3
OdpowiedzUsuńPędzle, pędzlami, ale jaki świetny bryt!!! Jak zahipnotyzowany wpatruje się w pędzle:) A koty widzą więcej:)
OdpowiedzUsuń