środa, 26 września 2012
Akademia Makijażu Mokotowska.
Dziewczyny!
Muszę się pochwalić na co się zdecydowałam za sprawą Agaty...na Akademię Makijażu!!! Nieźle coooo???:)
Już myślałam że mnie to nie spotka, ale co mogę powiedzieć..." po to się ma marzenia, by je spełniać"..
"lepiej późno niż wcale"....."jak kochać to księcia, jak kraść to miliony"...szkoła jest naprawdę niezła:)
Jedyny mankament to odległość, szkoła jest w Warszawie, a ja mieszkam w Zamościu, dla niezorientowanych to jakieś 260km. Czyli wstaję w sobotę o 3 rano, właściwie można powiedzieć że się nie kładę, gdyż to studia zaoczne.
Ale powiem Wam, że się bardzo tym "jaram"! Wykładowcy bardzo energetyczni, dbają o nas i naszą wiedzę wzorcowo.
Pierwszego dnia zajęcia z kosmetyki i kosmetologii ( poznałam tajniki właściwego demakijażu o czym wkrótce ), drugiego zajęcia z Panią Ewą po których widzi się zdecydowanie więcej!:)
Ogólnie zapowiada się nieźle!:)
Szkoła pracuje na kosmetykach Make Up For Ever, a w sobotę korekta owalu twarzy. Nie mogę się doczekać!
Wow wow wow jupi jaj jupi jej!!!:):):)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mogę się doczekać dalszych notek ! :)
OdpowiedzUsuńsuuuper, zazdroszczę! :) ja sama studiowałam kosmetologię (dzisiaj oddałam indeks więc oficjalnie zaliczyłam ostatni rok!) na UMP, i najbardziej lubiłam zajęcia z wizażu i stylizacji, których miałyśmy oczywiście mało :<!
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się czy się nie zapisać do tej szkoły też i może wreszcie zdobyć oficjalny papierek wizażysty, no ale przede mną ostatni rok studiów/drugich/ i dyplom, jak będziecie mocno szkołę chwalić, to może w przyszłym roku, bo akurat zamierzam się przeprowadzić do wawy :)
Niezła baza UMP... tego typu studia moje marzenia. Jednak moja droga była troszkę inna, pokończyłam studia artystyczne. Mimo to uważam że, to także dobra baza :)
UsuńZobaczymy jak to będzie, relacje na pewno zdam ;)
Myślę, że prędzej spełnisz marzenia w tej szkole! :) Moje studia to była chemia, trochę anatomii, biologi, patofizjologi, dużo farmakologii, dermatologii, toksykologii i jeszcze trochę chemii ;] I do tego raz w tygodniu 3 godziny praktyczne :(!! Raczej nie masz czego żałować..
UsuńA studia artystyczne też mnie dorwały i akurat one dały mi dużo jeżeli chodzi o umiejętność obserwacji, rozumienie koloru itd także to rzeczywiście dobra baza :)
Będę czekać z niecierpliwością na kolejne Wasze notki!
Życie weryfikuje pewne rzeczy, zobaczymy...mam nadzieję że znajdę tyle siły, by robić to co lubię:) Ale Tobie mimo wszystko bardzo zazdroszczę tych studiów!!!
UsuńCieszę się że mówisz tak o artystycznych studiach, to mnie troszkę upewnia o słuszności mojej decyzji:)
byłam, podziwiałam szkołę i zazdroszczę :>
OdpowiedzUsuńjak to? I dlaczego Cię ze mną nie ma?
UsuńZazdroszczę! Czemu w Poznaniu nie ma takiej szkoły?
OdpowiedzUsuńGreat - gdyby była w Poznaniu to nie zastanawiałabym się ani minuty :/ do Waw jednak trochę daleko :((
UsuńZazdroszczę. :) Moja koleżanka z roku niedawno skończyła tę szkołę i wygląda na zachwyconą. Też mnie ta opcja kusi - wykształcenie już prawie mam, to chyba pora zacząć robić coś, co lubię. ;P
OdpowiedzUsuńzawsze jest najwyższa pora, by zacząć robić to co się lubi:)
UsuńZazdroszczę! Niech tylko skończę liceum, a do jakiejś szkoły wizażu, choćby nie wiem co, na pewno pójdę :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie i Twoją pasję kciuki:)
UsuńTeż myslalam o tej szkole, ale ostatecznie wybrałam Kosmetologię w specjalizacji Wizaż. Może za 3 lata, kto wie :)
OdpowiedzUsuńKosmetologii zazdroszczę!!!:)
UsuńTo się nazywa poświęcenie dla nauki :) Super, że zdobywasz wiedzę na temat tego, co jest Twoją pasją! Super, że wybrałaś akurat tą szkołę. Mam nadzieję, że od czasu do czasu zdradzisz nam parę tajemnic z kosmetycznej wiedzy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
ale fajowa szkoła :)
OdpowiedzUsuńA powiedz mi jaki koszt?
OdpowiedzUsuńczekam na dalszy ciag notek o akademii :)
OdpowiedzUsuńRóbcie dużo notatek na zajęciach z korekty, odpiszę od was :P
OdpowiedzUsuńza kanapkę na przerwie podzielę się notatkami :P hehehe
UsuńDogadamy się ;)
UsuńJa też gratuluję i zazdroszczę. Sama po poście Agaty przejrzałam poznańskie szkoły, ale nie na moje zarobki :( Może kiedyś! Będę Wam kibicować :) Róbcie relacje :)
OdpowiedzUsuńGdy skończę mojego magistra z kosmetologii też się wybieram:) Czekam z wypiekami na twarzy na Twoje relacje z Akademii;)
OdpowiedzUsuńAle fajnie :D Ja jestem absolwentka Select w Warszawie :) Czekam na relacje!
OdpowiedzUsuńana, doszły mnie słuchy, że pracujesz (?) w naszym zamojskim sklepie Banka mydlana. Prawda to?:P sklepu nie znałam, dopiero niedawno mnie oświecono:D
OdpowiedzUsuńzgadza się wszystko o tak, tak, tak:)
UsuńAna! Cieszę się przeogromnie,że spełniasz swoje marzenia i zazdroszczę!!!!
OdpowiedzUsuńUcałowania dla Stanka z miasta pierników, mały Jaśko też śle buźki.
uwielbiam Twego bloga!
<3 Buziaków sto dla jasiowejmamy i królewicza Jasia :)
UsuńDziękuję za takie kochane słowa wsparcia! <3
Bardzo fajny kierunek, zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńJeśli przejadę się po szkole technicznej to idę na podobne :D
Cóż tu taki zastój :(((
OdpowiedzUsuńGdzie zniknęłaś ?;>
OdpowiedzUsuńzapomnialas o nas?
OdpowiedzUsuń