środa, 25 stycznia 2012
czarny french.
Ostatnimi czasy niezwykle opornie idzie mi malowanie paznokci. Kiedyś było dla mnie nie do pomyślenia, by nie mieć lakieru na paznokciach, dziś jest troszkę inaczej.
Ale niezmiennie i zawsze podobał mi się francuski manicure. Nie koniecznie zawsze standardowy.
Nieco krótkawe te moje paznokietki, ale mam nadzieję że się Wam się spodobają :)
Końcówki zrobiłam Golden Rose ( te lakiery mnie nigdy nie zawodzą :)), a całość pokryłam odżywką ochronną Nail Tek II, zapewne Wam dobrze znaną:)
Pozdrawiam Was w tak piękny dzień i życzę dużo słońca !:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńtez mi sie bardzo podoba, uzywalas paskow czy tylko pedzelkiem?
OdpowiedzUsuńpędzelkiem :)
UsuńProsty a jaki efektowny wzorek !
OdpowiedzUsuń:) też go za takiego mam
Usuńrówniutko :)
OdpowiedzUsuńfajny. :) mam w planach nail tek.,= :)
OdpowiedzUsuńnail tek rules:)
UsuńSubtelnie :)
OdpowiedzUsuńmnie ostatnio brakuje czasu i chęci na zdobienie pazurków, ale czarny french to jedna z moich ulubionych opcji ich malowania ;) niby klasyczny, a coś w nim innego ;) kiedyś jeszcze zrobiłam granatowy i czerwony. Ten pierwszy ładnie się prezentował, ale drugi jakoś nie bardzo przypadł mi do gustu. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńmi czerwony też się zdarza robić i przyznam że lubię go bardzo :)
Usuńa mis ie jakoś średnio podoba....
OdpowiedzUsuńjak równiutko :)
OdpowiedzUsuńtak jakoś wyszło :)
Usuń