Zawsze wolałam kremy od żeli do oczu, aż do czasu gdy się poznaliśmy z Clarinsem, Contour des Yeux.
Oprócz walki z obrzękiem oczu i tzw. workami pod oczami, wzmacnia powieki.
Jest idealny dla wrażliwej skóry wokół oczu, przynosi bardzo przyjemne ukojenie, autentycznie odpręża.
Zawiera ekstrakty z łodygi palmowej i dzikiej róży, zapobiegające tworzeniu się obrzęków, rozjaśniające skórę pod oczami, działające przeciwzapalnie, morelę, która działa nawilżająco i koncentrat z wody różanej, który koi okolice oczu, zmiękcza. Stosuje się rano i w każdej innej chwili w ciągu dnia, delikatnie wklepując w skórę, wystarczy bardzo niewielka ilość produktu.Podobno utrwala makijaż oczu, ja nie zauważyłam, co nie zmienia faktu że go uwielbiam!
Niestety jest skierowany do młodej skóry, ja zdecydowanie powinnam stosować już krem przeciwzmarszczkowy, dlatego też takowy stosuję wieczorem :) A z pupila Clarinsa póki co nie zrezygnuje!
fajny zel ale dla młodych:) no i jak na kremy pod oczy duzyyy, generalnie wole inne.
OdpowiedzUsuńjutro wywalę całe pudło moich lakierków i dodam posta ze złotymi lakierami ;))
OdpowiedzUsuńDzika róża... to mnie zawsze zachęca :D
OdpowiedzUsuńteż używam przeciwzmarszczkowego na noc.. a na dzień 'normalnego' :)
OdpowiedzUsuńIle to cudo kosztuje? ;)
OdpowiedzUsuńJak dla młodych, to dla mnie ;) hihi :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuń@Charlene-o: czekam niecierpliwie :), chyba będzie moim świątecznym faworytem!
OdpowiedzUsuń@Lyna_sama: ta róża faktycznie ma coś w sobie, również mnie przyciąga:)
@Mallene: ok.120zł , ale naprawdę jest super!
ajj jak dla mnie to za dużo kosztuje :P
OdpowiedzUsuńbo ty mloda jeszcze, ja juz uzywam kremow dla starych zmarszczuchow :(
OdpowiedzUsuńjaka jest jego cena i gdzie można go zakupić?
OdpowiedzUsuńniestety borykam się z czarnymi worami ;<
pozdrawiam i zapraszam na:
http://maguvi.blogspot.com/
Brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńotagowalam cie:)
OdpowiedzUsuń@Magu- cena to około 120 pln, ale jeśli faktycznie borykasz się z "czarnymi worami" to go nie polecam, cudownie nawilża, pielęgnuje, ale czy da sobie radę z worami, niestety bym nie powiedziała:(
OdpowiedzUsuń@Agata Ma Nosa- ooooooooooo! to moje pierwsze otagowanie! :):):) idę to uczcić!
ja mam kremik z clareny i go sobie chwalę. :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych i blogrolla. :)